HP ProBook 430 G8 – inna atrakcyjna opcja

Jeden z lepszych HP ProBook 430 G8 to także procesor Core i5 1135G7, 13,3 cala ekranu, matowa matryca, system operacyjny Windows 10, 16 GB pamięci RAM typu DDR4, dysk twardy typu SSD o pojemności 512 GB, wbudowany mikrofon, kamera internetowa, jeden port HDMI, trzy porty typu USB, czytnik linii papilarnych, Bluetooth, pojemna bateria, niska masa własna, wzmocniona konstrukcja, podświetlana klawiatura i atrakcyjna obudowa. Tym modelem zapewne nie pogardzi nawet informatyk edytujący materiał filmowy nakręcony w jakości 4K. Tego typu fachowcy mają laptop z procesorem Core i9, który waży grubo ponad trzy kilogramy, ale do pracy mobilnej wolą tego HP, bo do robienia wideokonferencji z niemal dowolnej lokalizacji nie potrzeba obecnie masywnej maszyny.

HP ProBook 430 G8 to także wyjątkowo żywotny procesor Core i5 1135G7 o czterech rdzeniachTen ciekawszy HP ProBook 430 G8 jest też opcją wybitnie atrakcyjną dla typowej kobiety pracującej, bo jest on lekkim i ma też mikrofon wraz z kamerą internetową. Właśnie dzięki tym dodatkom można robić wideokonferencje i to z niemal każdego miejsca. Ten typ komunikacji jest obecnie preferowanym, bo przekazuje się więcej informacji niż za pomocą telefonu. Matowa matryca tego modelu to także skarb, bo dzięki niej da się napisać artykuł na nasłonecznionym tarasie otulonym winoroślami, czyli w miejscu znacznie atrakcyjniejszym od typowego biurowego stanowiska pracy.

HP ProBook 430 G8 to także wyjątkowo żywotny procesor Core i5 1135G7 o czterech rdzeniach. Procesory o czterech rdzeniach spotyka się też w znacznie tańszych laptopach, ale tylko te markowe po tych czterech lub pięciu latach działają tak jak nowe. Wiele znaczy też wzmocniona konstrukcja tego HP, dzięki której wytrzyma on nie jedno uderzenie o blat biurka, a nawet te kilka upadków na statystyczna podłogę z wysokości około metra. Dodatkowym plusem tego modelu jest obudowa z wieloma detalami ozdobnymi, która podoba się kobietom pracującym.

awatar autora
Cezary Listkiewicz Redaktor
Nazywam się Cezary Listkiewicz i od zawsze pasjonowała mnie strona praktyczna technologii – to, jak komputery mogą nie tylko przyspieszać nasze działania, ale też na swój sposób porządkować chaos dnia codziennego. Moja przygoda z branżą IT zaczęła się jeszcze w czasach, gdy sam budowałem komputery z części kupionych na giełdzie, a potem kolejnym znajomym pokazywałem, jak zainstalować system czy zaktualizować sterowniki.